
Czy można zakochać się… w bagnie!? Nasz stary świat niejedno już widział, ale skoro czemuś poświęca się uwagę przez dwa lata, fotografując to samo miejsce, to śmiało można mówić co najmniej o zauroczeniu.
Oto dwaj fotografowie - Henryk Malesa i Roman Krupiński w salonie wystawienniczym PTF Galerii Wisła zaprezentowali swój projekt pt. „Bagno”. Chodzili, obserwowali, poznawali tajemne, magiczne życie tego małego skrawka przyrody. Cóż tam interesującego znaleźli? Wbrew powszechnemu przekonaniu o nieatrakcyjności moczarów, bardzo wiele; refleksy światła na wodzie i na taflach lodu, długie cienie trzcin o zachodzie, przepiękne barwy mokradeł, puls ziemi i wody oraz wiele innych, fascynujących atrybutów. Jeden z uczestników wernisażu stwierdził, że przyglądając się fotografii „… niemal poczuł zapach bagna”.
Czy nasi fotografowie nadali znaczeniu słowa bagno nowy sens? O tym już należy przekonać się osobiście, odwiedzając wystawę.